Po przeprowadzeniu śledztwa w sierpniu Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała do Sądu wniosek o umorzenie postępowania karnego przeciwko Katarzynie G. podejrzanej o zabójstwo córki Wiktorii. Kobieta została uznana przez biegłych za niepoczytalną oraz umieszczono ją w zakładzie psychiatrycznym.
Jak wynika z ustaleń śledztwa Katarzyna G . przyjechała ze swoją 4-letnią córką z Pabianic do kuzynki mieszkającej w Głogowie. 26 maja przebywając w łazience mieszkania podjęła czynności celem pozbawienia życia małoletniej Wiktorii w ten sposób, że podczas kąpieli podtopiła dziecko w wannie, a następnie zadała jej nożem ranę ciętą szyi, wskutek czego małoletnia pokrzywdzona zmarła 29 czerwca w szpitalu w Legnicy, dokąd została przewieziona bezpośrednio po zdarzeniu.
Na początku śledztwa prokurator przedstawił Katarzynie G. zarzut usiłowania zabójstwa 4-letniej Wiktorii. W związku ze śmiercią dziewczynki prokurator powołał biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej do przeprowadzenia sekcji zwłok wymienionej i ustalenia przyczyny jej zgonu. Z wydanej w tym zakresie opinii wynika, że przyczyną zgonu Wiktorii było uduszenie na skutek utonięcia z zaistniałymi dalej konsekwencjami. Powyższe ustalenia uzasadniały zmianę podejrzanej zarzutu z usiłowania na dokonanie zabójstwa, co prokurator uczynił.
W związku z powstałymi wątpliwościami co do poczytalności podejrzanej, została ona zbadana przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa. W wydanej na tej podstawie opinii biegli ci rozpoznali w trakcie czynu u Katarzyny G. ostre zaburzenia psychotyczne, w związku z czym zdaniem tych biegłych podejrzana miała zniesioną zdolność rozumienia znaczenia czynu i zniesioną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem. Niepoczytalność wyłącza odpowiedzialność karną.
Wnioskowanie przez prokuratora orzeczenia przez Sąd środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia Katarzyny G. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym wynika z potwierdzonego przez biegłych psychiatrów istnienia wysokiego prawdopodobieństwa, że podejrzana może popełnić czyny o dużym stopniu społecznej szkodliwości, a zatem w celu zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez podejrzaną czynu zabronionego.
Tymczasowe aresztowanie jest obecnie stosowane wobec podejrzanej w zakładzie psychiatrycznym przy areszcie śledczym. Katarzyna G. jest mężatką. Miała jedną córkę. Przed zdarzeniem prowadziła działalność gospodarczą. Nie była dotychczas karana.