fot. Policja

Osobowe auto wypadło z drogi i uderzyło w barierki. Do zdarzenia doszło w środę wieczorem. Z pojazdu wyszedł kompletnie pijany mężczyzna, jak się później okazało, to policjant z Rybnika. Został już zawieszony w obowiązkach, a niebawem zostanie wydalony ze służby.

Kierujący srebrnym suzuki wpadł w poślizg, wypadł z drogi i uderzył w barierki odgradzające jezdnię od chodnika. Kierowca wydostał się z auta o własnych siłach, jednak ledwo trzymał się na nogach. Na miejsce zdarzenia wezwana została straż pożarna, policja oraz prokurator.

Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rybniku potwierdziła, że to policjant z lokalnej jednostki. – Kierowca został poddany na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że ma około 3 promile alkoholu w organizmie – mówi Anna Karkoszka.

Wobec funkcjonariusza zostało wszczęte zarówno postępowanie dyscyplinarne, jak i administracyjne, które mają na celu wydalenie do ze służby. Został już zawieszony w czynnościach służbowych. By wykluczyć wątpliwości co do bezstronności śledztwa, sprawa została przeniesiona do prokuratury w Gliwicach.

Mężczyzna pracował wydziale prewencji rybnickiej komendy przez ostatnie pięć lat. Auto prowadził w cywilu.

źródło: WP