Policjanci z Kwidzyna odnaleźli kierowcę, który w środę wieczorem wjechał samochodem osobowym do Kanału Palemona pomiędzy Rozpędzinami a Nowym Dworem. 40-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego ukarany został mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
W środę około godziny 22.00 dyżurny kwidzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w Kanale Palemona pomiędzy Rozpędzinami a Nowym Dworem zanurzony jest w wodzie samochód osobowy z włączonymi światłami. Nie było informacji o osobach poszkodowanych.
Policjanci którzy pojechali na miejsce, potwierdzili tą informację i wezwali straż pożarną. Gdy strażacy wyciągnęli samochód na brzeg rzeki okazało się, że w środku nikogo nie ma, a tylna szyba jest wybita. Funkcjonariusze przeszukali okoliczny teren, aby odnaleźć kierowcę auta. Policjanci ustalili również dane właściciela zatopionej skody i sprawdzili jego adres zamieszkania. W domu jednak nikogo nie było.
Następnego dnia południem kryminalni odnaleźli 40-letniego mieszkańca powiatu kwidzyńskiego, który przyznał się do kierowania samochodem. Mężczyzna wyjaśnił, że jechał sam, stracił panowanie nad autem i wjechał do rzeki. Następnie wybił tylną szybę i wydostał się z auta.
Policjanci ukarali 40-latka za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, mandatem karnym.