Śmierć na torach | fot. Policja

Policjanci wyjaśniają okoliczności w sprawie śmierci 32-latka i jego rok starszej partnerki. Ciało mężczyzny znalezione zostało w rejonie torowiska, natomiast kobiety w mieszkaniu. Szczegóły okoliczności śmierci modnych ludzi wyjaśni prowadzone śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.

27 maja po godzinie 6.00 rano na torowisku przy trasie Kobiór-Tychy znalezione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Policjanci na miejscu prowadzili czynności z udziałem prokuratora, który zarządził sekcję zwłok 32-latka.

Po kilkugodzinnych czynnościach związanych z oględzinami miejsca zdarzenia na torach, policjanci udali się na ul. Dmowskiego do miejsca zamieszkania mężczyzny. Tam znaleziono zwłoki młodej kobiety. Po czynnościach wykonanych w mieszkaniu, z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej oraz prokuratora, wstępnie można podejrzewać, że do śmierci 33-letniej kobiety mogły przyczynić się osoby trzecie. Szczegóły okoliczności śmierci modnych ludzi wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Najbardziej prawdopodobne jest to, że mężczyzna najpierw zamordował swoją partnerkę a następnie sam popełnił samobójstwo. Policja nie wyklucza, że mogło dojść do tzw. samobójstwa rozszerzonego.

wRealu24.pl