Zwłoki noworodka znaleziono w sortowni śmieci / Zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay

W czwartek, 20 kwietnia, w sortowni śmieci na terenie  Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, pracownicy znaleźli martwego noworodka. Z informacji jakie uzyskaliśmy, na piątek zaplanowana jest sekcja zwłok, która pomoże w ustaleniu okoliczności śmierci dziecka. Sekcja da również odpowiedź na pytanie, czy dziecko urodziło się martwe czy żywe.

Ciało chłopca zostało znalezione w czwartek przez pracowników obsługujących taśmociąg w sortowni Zakładu Utylizacyjnego w gdańskiej dzielnicy Szadółki. Po wykonaniu na miejscu czynności przez policję i prokuraturę, ciało noworodka zostanie przekazane do gdańskiego Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie na piątek zaplanowano sekcję zwłok – mówi w rozmowie z PAP Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Policjanci potwierdzają, że znalezione ciało należy do chłopca, nie zdradzają jednak, czy znaleziono na nim jakiekolwiek ślady przemocy. – Trudno na razie mówić o przyczynie śmierci. Wszystko wyjaśni sekcja zwłok – powiedziała Lucyna Rekowska z gdańskiej policji w rozmowie z TVN 24.

Śledczy i prokuratura apelują jednocześnie o informacje w tej sprawie. Proszą o kontakt osoby, które w ostatnim czasie zetknęły się z ciężarną kobietą, mogącą być matką dziecka.

Jak się dowiadujemy, podobna sprawa na tej samej sortowni miała miejsce 3 lata wcześniej. Wtedy też znaleziono ciało noworodka. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zginęło od ciosu w głowę, a sprawcy dzieciobójstwa nigdy nie ustalono.